Temat zaangażowania zespołu scrumowego pojawia się bardzo często. Scrum Masterzy często mówią o niezaangażowanym zespole, zastanawiają się jak bardziej zaangażować niektórych jego członków itp. Powodów braku zaangażowania może być wiele. Często światło pada na osobę Scrum Mastera i sposób w jaki „prowadzi” wydarzenia scrumowe. Wiele uwagi zwracamy na kompetencje miękkie i sposoby facylitacji. I bardzo dobrze! Sama mocno wspieram rozwój tych kompetencji u Scrum Masterów bo uważam, że są kluczowe. Jednak patrząc z szerzej perspektywy wiem, że to nie tylko o kompetencje może chodzić. Często problemy dotyczące braku zaangażowania wynikają z zupełnie innych czynników. Jakich? Przyjrzyjmy się im wspólnie.
Gdzie jesteśmy? Co już wiemy? I po co to robimy?
Rozmawiając z uczestnikami szkoleń oraz śledząc dyskusje na Linkedin odnoszę wrażenie, że istnieje mały wyścig na idealny scrum. Kto robi to idealniej. Często dyskusje toczą się wokół idealnych rozwiązań, a każda niejasność czy odstępstwo są krytykowane lub poddawane w wątpliwość „czy to na pewno scrumowe?”. Na pewno nie ma jednej odpowiedzi, a do ideału (o ile taki istnieje) prowadzi droga. I tu pojawia się pytanie, które warto sobie zadać:
Na jakim etapie swojej drogi rozwoju jesteś Ty jako Scrum Master?
Na jakim etapie jest Twój zespół?
I na jakim etapie jest Twoja organizacja?
Zobaczenie tych perspektyw – pomoże Ci zobaczyć ile jeszcze pracy przed Tobą, zespołem czy organizacją. Te perspektywy wcale nie muszą iść równo. Być może Ty już szkolisz się od dawna, a Twoja organizacja dopiero przymierza się do wdrożenia Scruma? Może Ty i organizacja jesteście już daleko na swojej drodze, ale Twój zespół jest zupełnie świeży? Scenariuszy może być wiele, jednak trzeba pamiętać, że na każdym z etapów wiedza i potrzeby są zupełnie inne. Na każdym z etapów drogi trzeba zadbać o inne aspekty, aby scrum w organizacji działał, aby Twój zespół efektywnie się rozwijał i abyś Ty rozwijał się w roli SM.
Dlaczego o tym piszę w tym artykule? Aby zwrócić uwagę na fakt, że to nie tylko na barkach Scrum Mastera leży odpowiedzialność za to czy zespół jest zaangażowany. Aby pokazać jak ważną rolę dla zaangażowania zespołów odgrywa sposób w jaki scrum jest wdrażany i wspierany w organizacji. Jak ważne jest informowanie, rozwijanie wiedzy u osób, które mają pracować w scrumie, u osób z nimi współpracujących (a może nawet w całej organizacji?).
Jeśli w firmie istnieje:
- Jasny cel – po co to robimy!
- Wiedza – co to jest i jak to działa.
- Dobra komunikacja,
- Wsparcie dla zmiany sposobu dotychczasowego działania
wówczas łatwiej też o współpracę i zaangażowanie zespołu. Dzięki temu można szybciej przejść do efektywnej pracy, zamiast podczas każdego spotkania – tłumaczyć, przekonywać i walczyć z oporem. Ja wiem, że rozwój scruma w organizacji jest to jedno z zadań SM, ale organizacja powinna przygotować grunt pod te działania lub wspierać inicjatywy, które pojawiają się w firmie. Jeśli działania wspierające zmianę wzajemnie się uzupełniają wówczas łatwiej o lepsze efekty.
Scrum Master – przełożony – HR
Praca z ludźmi to zawsze wyzwanie. Dla wielu osób, które dotychczas pracowały na samodzielnych stanowiskach trudne sytuacje w zespole mogą być ogromnym wyzwaniem – szczególnie na początku drogi.
- Konflikty w zespole,
- Osoba, która dezorganizuje pracę,
- Osoba, która nie wywiązuje się ze swoich zadań,
- Brak szacunku do innych członków zespołu,
- Kłótnie, nie reagowanie na otrzymywany feedback…
To tylko niektóre z wyzwań, o których mówicie. Wyobraźcie sobie, że nagle bez przygotowania do pracy z ludźmi macie sobie z nimi poradzić. Nie jest to łatwe. I nie tylko w sytuacji zespołów scrumowych. Dlatego niezbędne jest, aby SM rozwijał u siebie kompetencje komunikacyjne, feedbackowe, liderskie – pomagające mu rozumieć dynamikę pracy zespołu, ale też pozwalające dotrzeć do różnych osób. Jednak musi też pamiętać, że może skorzystać także z takiego wsparcia jak:
- Rozmowa z przełożonym pracownika, kiedy wymaga tego jakość dostarczanej przez niego pracy lub prezentowanych postaw. W różnych firmach zespoły scrumowe różnie są umocowane, jednak nadal często to przełożony jest osobą, która odpowiada za opiekę nad pracownikiem i może być tutaj wsparciem dla SM w radzeniu sobie z trudną sytuacją.
- Wsparcie HR. HR to dział, który odpowiedzialny jest w organizacji za ludzi i procesy z nimi związane. W tradycyjnej strukturze wspiera menedżerów we wszystkich case’ach związanych z pracownikami. Dlaczego inaczej miałoby być w przypadku zespołów scrumowych? Wiedza, doświadczenie i narzędzia, które posiada HR może być bardzo przydatna dla rozwoju zespołów scrumowych i warto po nią sięgać.
W jaki sposób HR może wpierać zespół scrumowy i SM:
- Konsultacje.
- Warsztaty wpierające rozwój kompetencji.
- Wsparcie w facylitacji wybranych spotkań (np. pierwsze spotkanie, wypracowanie zasad, konflikty)
- Procesy personalne – rekrutacja do zespołów, rozwój czy rozstanie z pracownikiem.
Być może nie każdy HR jest dziś przygotowany do wspierania zespołów zwinnych – to inna kwestia (na zupełnie osobny wpis). Jednak pamiętajcie, aby pytać i prosić o wsparcie jeśli czujecie, że go potrzebujecie. Jasno komunikujcie swoje potrzeby!
Zapytaj zespół!
Często słyszę frustrację w głosie osób, które tak bardzo się starają a efekt jest wręcz odwrotny do tego, co chciałyby osiągnąć. Zawsze wtedy zadaje pytanie: „A pytałeś zespół co o tym sądzi?”. Jak pewnie się domyślacie odpowiedź często brzmi: Nie. A szkoda bo czasem to proste pytanie owocuje wieloma cennymi wskazówkami, wnioskami, na które sami zainteresowani nie wpadli. Zapytać można na wiele sposobów. Jeśli nie pytaliśmy wcześniej, albo zignorowaliśmy potrzeby zespołu – o szczerą odpowiedź może być trudniej, ale warto się o nią postarać. Każdy zespół jest inny i ma inne potrzeby. Nie ma jednego przepisu na „dobrego Scrum Mastera”. To praca z „żywym organizmem” i wymaga ciągłego rozwoju.
Można też poprosić o pomoc osobę z zewnątrz, zaufaną osobę, pracownika HR. Taka osoba (za zgodą zespołu) może uczestniczyć w spotkaniach i dać niezależny feedback Scrum Masterowi. Sama nie raz byłam proszona o taki feedback i wiem, że pozwala się to rozwinąć w szybki, ukierunkowany sposób.
Nie jesteś sam!
Jeśli jest w firmie więcej niż jeden Scrum Master to już jest Was grupa. Dziś Ty masz wyzwanie, jutro będzie się z nim mierzył ktoś inny. Wymieniajcie się doświadczeniami, rozmawiajcie, zorganizujcie sobie raz na jakiś czas spotkania podczas, których będziecie omawiać poszczególne case’y, dzielić się zdobytą wiedzą, wnioskami. A może nie warto ograniczać się tylko do grupy Scrum Masterów? Może właśnie warto spotkać się w większym gronie zapraszając na spotkanie też Product Ownerów, HR, managerów. Niech każdy podzieli się swoimi doświadczeniami i pozna Wasze wyzwania. Stwórzcie swoje wewnętrzne „community of practice”. Może Dzięki temu wszyscy zyskają szerszą perspektywę, a wypracowane rozwiązania przydadzą się każdemu do rozwijania w swojej roli. Oczywiście nie przeszkadza to temu, aby szukać takiej samej społeczności poza organizacją.
Być może w idealnej wizji, na końcu drogi są firmy w których wszystko działa tak idealnie, że to o czym piszę nie znajduje racji bytu. Ale ja jeszcze nie spotkałam takiej firmy i takiego Scrum Mastera ? Myślę, że dla wielu osób i firm transformacja jest drogą pełną wyzwań i mam nadzieję, że dzisiejszy wpis zachęci Was do tego, aby do swojej podróży zaprosić też innych:
- Organizację,
- HR,
- Przełożonych,
- Zespół,
- Społeczność.
Jak widzicie całkiem długa to lista. Razem dojdziecie dalej, z większą korzyścią dla wszystkich i nieco mniej zmęczeni.
Spodobał Ci się mój artykuł? Znasz kogoś dla kogo byłby on cenny? Podziel się nim proszę, chciałabym aby dotarł do tych, dla których może być wartościowy.
Jak zawsze – zapraszam do dzielenia się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami.
Masz pytanie? Koniecznie daj znać!